Re: Czy młodszy ma szanse spotkać starsza ?
Idąc Twoim porównaniem, choć nie jest ono przyjemne dla mojego umysłu, gumowa lala ma to do siebie, że jest pusta, a to co puste można wypełnić.
Zatem 20 latkę możesz nauczyć, jak się...
rozwiń
Idąc Twoim porównaniem, choć nie jest ono przyjemne dla mojego umysłu, gumowa lala ma to do siebie, że jest pusta, a to co puste można wypełnić.
Zatem 20 latkę możesz nauczyć, jak się pieprzyć i jak się kochać.
40 latki już niczego nie nauczysz, albo tu umie, albo nie, więc albo masz farta albo lepiej uciekać;)
Ale ciało 20 latki, to ciało 20 latki:)
A 40 latka, nawet jak o siebie dba, to są miejsca, gdzie wieku nie ukryje.
I dużo jest seksownych rzeczy w 20 latce.
Nie każda jest anorektyczką!
Nie każda klnie - a że to materiał, który da się jeszcze kształtować, to facet o odpowiednim charakterze łatwo może ją naprostować.
Nie każda pali, pije, ćpa etc... i w tym punkcie, jak we wcześniejszym. Od czego jest facet, jeśli nie od pokazanie jej, jak z dziewczynki powinna się przeistoczyć w szanującą siebie kobietę?
Graffiti - owszem, prócz papierosów, to druga rzecz, która mnie razi u kobiet. Jak bowiem można niszczyć piękno, dla jego nędznej imitacji?
No ale istnieje szansa, że 20 latka jeszcze nie zdążyła oszpecić swego ciała i można jej ten pomysł wybić z głowy;)
Puszczalskie? Nie ma czegoś takiego. Kobiety i mężczyźni mają takie same potrzeby. To że faceci mówią więcej niż robią, a kobiety robią więcej niż mówią - wszystko z pobudek biologiczno-społecznych - nie oznacza, że faceci są macho a kobiety puszczalskie.
Oczywiście lepiej jeśli ludzie potrafią być dyskretni, to zawsze wzbogaca życie seksualne:p ale jeśli nie, to nie atakowałbym z tego powodu akurat 20 latek;)
zobacz wątek