Widok

Czy można jechać rowerem po obwodnicy trójmiasta?

Czy można jechać rowerem po obwodnicy trójmiasta?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3
NIE ! A dlaczego to odsyłam do Kodeksu Ruchu Drogowego.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1
Żartujesz. Cała jest oznakowana jako droga ekspresowa, a rower nie jest pojazdem samochodowym. Co nie znaczy, że nie widziałem takich straceńców, i co nie znaczy, że sam nie jechałem. Tyle, że w moim przypadku było to w roku 1974, albo 75, zanim postawiono odpowiednie znaki. Cóż, jestem też osobą (chyba jedną z dwóch), które rowerem jechały po głównym pasie startowym Rębiechowa :)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jak budowali Estakadę Kwiatkowskiego to można było rowerem jechać po jednym pasie obwodnicy jakieś 200m
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wow. Miałeś też wzlot? Opowiedz, to może być ciekawe... ,-)

Mi zdarzylo się przejechac niemal calutką E46 w Danii, w środku nocy, jednym skokiem. Trochę trąbili, ale niewiele :-) B.stare dzieje.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pojechaliśmy z kolegą niedługo przed otwarciem nowego lotniska. Jakoś nie pilnowali, więc przejechaliśmy się w tę i z powrotem. Wzlot miałem po zamknięciu starego lotniska na dzisiejszej Zaspie. Pochyliłem się pędząc i nie zauważyłem brukowca. Rower został, a ja poszybowałem. Potem kolega zagadywał moją mamę, gdy ja się opatrywałem. Koło przednie i widełki do wymiany, ale wzlot z pasa startowego zaliczony. Stare dzieje.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jesteś moim idolem :D
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po drogach ekspresowych i autostradach nie można. A szkoda bo aż do Warszawy taki ładny oddzielony białą linią pasek asfaltu leci.. :)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
jechalem, i to nawet poboczem pod prad, spod nowiutkiego wówczas wiaduktu w Owczarni do najblizszego zjazdu w las. to bylo prawie 20 lat temu i bylem glupim szczylem ale pamietam dosc dobrze ten przejazd bo najechalem na bryle lodu i o malo nie wypadlem z pobocza na pas...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak,
Pod warunkiem, że jesteś niepełnosprawny umysłowo i kandydujesz do nagrody Darwina :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
ja śmigam obwodnicą swoim Trekiem do pracy bo jest szybciej i mam gdzieś przepisy, nikt mnie nie złapał a jeżdżę już 12 lat
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
to Ty smigasz z Karczemek na shella?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywista sprawa ale warta wspomnienia. Zwróć uwagę że w wypadku biorą udział dwie strony - więc jakby chciał sobie jeździć po krawędzi klifu to proszę bardzo, jego sprawa - ale nie gdzie może się wbić w przednią szybę jadącego setką samochodu i zabić swoją głupotą innych.

To samo tyczy np. niezapiętych pasów na tylnych siedzeniach, ludzie myślą, że to tylko ich dotyczy, a wystarczy pooglądać crashtesty, żeby się przekonać, że ktoś kto wylatuje z tyłu przez przednią szybę, nie koniecznie robi to równie czysto jak olimpijski mistrz w skokach z trampoliny.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nie wiem czemu ma służyć ta dyskusja, jest jasne, że obwodnica nie jest przeznaczona dla rowerów. Nie rozumiem po co ktos zadaje takie głupie pytanie.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2
blacharska prowokacja grubymi nićmi szyta, o!
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy ja wiem, ja np. nie wiedziałem że ekspresówkami nie można rowerem jezdzić, wprawdzie na obwodnicę bym się nie wybrał, ale już ekspresówką czemu nie - zwlaszcza że jak pisalem, ma ładnie wydzielony pas po prawej stronie, na rower jak znalazł.. :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
I właśnie dlatego jestem za wprowadzeniem czegoś na wzór "prawa jazdy" na rower. Dla bezpieczeństwa rowerzystów i kierowców.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3
Ja mam, ale nie korzystam. Prawo jazdy zaś chowam pod łóżkiem, gdy wyjeżdżam na rower :)
http://tiny.pl/q3839
(pierwszą kartę zgubiłem)

Ale dziś by nie funkcjonowało. Z oczywistych względów należałoby dopuścić ruch po ddr bez takiego dokumentu. A największym problemem dla kierowców i rowerzystów jest przejazd dla rowerów - tam ani jedni, ani drudzy nie wiedzą czy maja pierwszeństwo i na ile mogą sobie pozwolić wjeżdżając na ten teren wspólny.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dopiszę, że się na ekspresówki nie wypuszczałem, tak a propos mej niewiedzy.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do drogi ekspresowej, to właśnie wyczytałem z PORD, że wg kodeksu można jechać rowerem po drodze ekspresowej, pod warunkiem wyposażenia go w silnik (jakiś bardzo marny)

38. pojazd samochodowy - pojazd silnikowy, którego konstrukcja umożliwia jazdę z prędkością przekraczającą 25 km/h; określenie to nie obejmuje ciągnika rolniczego;

Czyli o ile rower umożliwia jazdę z v>25 i JEST pojazdem silnikowym, to jest samochodowym, bo ciągnikiem rolniczym nie jest na pewno.

27.pojazd silnikowy - pojazd wyposażony w silnik, z wyjątkiem motoroweru i pojazdu szynowego;

rower na pewno nie jest motorowerem, ani pojazdem szynowym.

25. rower - pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h.;

Czyli wyposażenie go w silnik nie ujmuje mu nic z rowerowości, byle to był silnik, który nic nie pomoże przy v>25. Zatem doczepiamy silniczek od kolejki piko + baterię R20 i mamy pojazd wyposażony w silnik (pojazd silnikowy), pokazujemy łydkę i mamy pojazd umożliwiający osiąganie szalonych prędkości (już pojazd samochodowy). Wystarczy udowodnić, że nie jest nasz rower traktorem, tramwajem, quadem ani motorowerem i hajda na drogi ekspresowe :)

Oczywiście to żart z ustawodawcy, duch prawa jest jednoznaczny i nie radzę nikomu wjeżdżać na ekspresówki, bo policja i tak nie zrozumie argumentacji, a życie jest cenniejsze od dowcipu.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj powiem Tobie, że jeśli nie ma jeszcze jakichś innych zapisów, które by wykluczały taką możliwość, to mam przypuszczenie graniczące z pewnością, iż byś się w sądzie wybronił :)
Niestety, ale sądy przestrzegają prawa literalnie. Dlatego czasami aż trudno uwierzyć w wyroki jakie zapadają. Obyś nie spowodował, że ktoś pomyśli, iż to dobry sposób na obejście prawa ;)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
poniedziałek, 13 kwietnia 2015 16:47 Uważajmy na rowerzystę, który jedzie obwodnicą Trójmiasta w kierunku Łodzi. Widziany był między Owczarnią, a Matarnią. Na miejsce jedzie policyjny patrol.

Czytaj więcej: http radiogdansk.pl/index.php/autopilot-live/item/23553-rowerzysta-na-obwodnicy-trojmiasta.html
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy można jechać rowerem po obwodnicy trójmiasta?
zmieścisz się, śmiało
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
cytata z tacyta ;-)

inne z tegoż źródełka:
co to? piwko. wypijesz? taaa!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry