praca w weekend i nadgodziny to standard. Rynek pracownika - chyba za 20 lat. Chyba, że jesteś Foley designerem, upychaczem w pociągu, Coolhunterem to wtedy może, będzie ci dane dyktować warunki....
rozwiń
praca w weekend i nadgodziny to standard. Rynek pracownika - chyba za 20 lat. Chyba, że jesteś Foley designerem, upychaczem w pociągu, Coolhunterem to wtedy może, będzie ci dane dyktować warunki. Ewentualnie znasz wszystkie języki programowania, stworzyłeś swój własny system to jeszcze też dasz radę. A tak robisz jak najwięcej za jak najmniej. Tam, gdzie są pieniądze nie ma przyzwoitości, a tym bardziej wtedy, gdy trzeba się nią podzielić nawet jeśli jest to wypracowane przez innych ludzi i wypadałoby ich za to wynagrodzić.
zobacz wątek