Odpowiadasz na:

Bo do tanga trzeba dwojga

Zawsze starałam się iść pracodawcy na rękę, zwłaszcza kiedy mnie o to prosił bo naiwnie myślałam że jak firma będzie dobrze prosperować to nam, pracownikom też będzie dobrze. Ale to tak nie działa.... rozwiń

Zawsze starałam się iść pracodawcy na rękę, zwłaszcza kiedy mnie o to prosił bo naiwnie myślałam że jak firma będzie dobrze prosperować to nam, pracownikom też będzie dobrze. Ale to tak nie działa.
Pracy było coraz więcej a pracowników nie.
Mam wrażenie że szefowie nie szanują pracownika który na wszystko się zgadza, sprawdzają na ile sobie mogą pozwolić i idą na maksymalny wyzysk.
Tak też drodzy pracownicy - szanujcie się i swój czas - bo szef tego za was tego na pewno nie zrobi.

zobacz wątek
8 lat temu
~Kot

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry