Odpowiadasz na:

Są takie przypadki gdzie

pani dyrektor przyjmuje dziecko chore bo nie zajrzała w kartę przyjęcia dziecka. Na pytanie o szkolenie w tym zakresie - nie ma takiej potrzeby, najlepiej jak zrobi to mama. Mama zmieniała już 3... rozwiń

pani dyrektor przyjmuje dziecko chore bo nie zajrzała w kartę przyjęcia dziecka. Na pytanie o szkolenie w tym zakresie - nie ma takiej potrzeby, najlepiej jak zrobi to mama. Mama zmieniała już 3 razy zalecenia bo sama nie wiedziała jak postępować w kilku przypadkach. Mama, która nie pracuje i pobiera zasiłek z racji chorego dziecka nie ma ochoty przychodzić i mierzyć mu poziomu cukru w trakcie dnia. Niestety dziecko nie ma pompy a personel nie jest przeszkolony, p. dyrektor nie pofatygowała się nawet do napisania procedur postępowania z dzieckiem przewlekle chorym. Mama po poinformowaniu o braku kompetencji personelu w tym zakresie stwierdziła, że najlepiej wzywać pogotowie. I tutaj sprawa rozwiązana. A kto pójdzie do więzienia? Nie mama, która nie poszukała placówki, której się nie chce przyjść, nie pani dyrektor, która radośnie przyjęła, tylko nauczyciel. Gratuluję ministerstwu edukacji a także zdrowia świetnego podejścia. Mam nadzieję, że znajdę inną pracę, ponieważ chciałabym wychować własne dziecko a nie spędzić ten czas w więzieniu.

zobacz wątek
9 lat temu
~Przykre...

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry