Re: Czy przysługuje odszkodowanie?
Nie twierdzę, że to mądre, tylko ostrzegam że uzyskanie odszkodowania w takich okolicznościach będzie bardzo trudne. Na takie pytania musisz odpowiedzieć sensownie w sposób wykluczający twoje...
rozwiń
Nie twierdzę, że to mądre, tylko ostrzegam że uzyskanie odszkodowania w takich okolicznościach będzie bardzo trudne. Na takie pytania musisz odpowiedzieć sensownie w sposób wykluczający twoje przyczynienie się do zdarzenia. Ubezpieczyciel zrobi wszystko by zrobić z ciebie winną.
Miałem bardzo duże trudności z uzyskaniem odszkodowania w sytuacji: Zatrzymałem się przed przejściem dla pieszych i pojazd jadący za mną nie wyhamował i doszło do kolizji. Ubezpieczyciel usiłował wmówić mi winę... Uratowało mnie to, że sprawca okazał się uczciwym człowiekiem i udowadniał swoją winę przed PZU... To mnie nauczyło by do każdej drobnej ryski od razu wzywać policję. Moim zdaniem za 140 zł szkoda nerwów. Podobną kwotę o ile nie większą wydasz na samodzielne dochodzenie roszczeń, jeśli nie zabraknie Tobie determinacji (na co liczy ubezpieczyciel).
zobacz wątek