Re: Czy rowerzystów dadzą się polubić?
Zastanawiam się po co ten wpis został umieszczony na forum rowerowym ?
Mamy Ciebie prosić żebyś jednak nas lubił ?
Mając 40 lat powinieneś chyba wiedzieć, że zdarzają się osoby nerwowe,...
rozwiń
Zastanawiam się po co ten wpis został umieszczony na forum rowerowym ?
Mamy Ciebie prosić żebyś jednak nas lubił ?
Mając 40 lat powinieneś chyba wiedzieć, że zdarzają się osoby nerwowe, czasem jest to objawem choroby, zwłaszcza w wieku starszym.
To, że jest przejście dla pieszych nie oznacza, że można na nie zawsze wejść. Jeden krok i jesteś na środku ścieżki rowerowej. I tu podstawowe pytanie, którego nikt jeszcze nie zadał chociaż jest kilka wypowiedzi. Czy rozejrzałeś się, że nie wchodzisz komuś pod koła ? Obawiam się że nie. Codziennie jeżdżę rowerem po 3-miejskich ścieżkach rowerowych i widzę, że mało, który pieszy sprawdza wchodząc na ścieżkę czy jedzie rower.
To kolejny wpis kogoś kto ma pretensje do rowerzystów w bardzo krótkim czasie.
Czy to jakaś nowa moda ?
Czy ja powinienem na forum czytelników napisać że 3 dni temu po ścieżce szedł pieszy z psem na smyczy i do tego czytał sobie książkę.
zobacz wątek