Widok
DAIGLOB FINANCE-POLECAM
MAM U NICH 2 JUZ POZYCZKE. OBSLUGUJE MNIE P.ADAM KUJAWSKI, PRZESYMPATYCZNY, MILY I BARDZO KOMPETETNY I RZECZOWY CZLOWIEK. KOSZTY POZYCZKI SA SMIESZNIE NISKIE.
DODAJE OPINIE NA TYM FORUM, BO WIDZE, JAK KRZYWDZACE SA OPINIE NA TEMAT TEJ FIRMY. LUDZIE, CZYTAJCIE UMOWE, TAM JEST WSZYSTKO NAPISANE. JEZELI NIE PLACICIE, TO NIE DZIWCIE SIE, ZE POTEM NACHODZI WAS WINDYKACJA. TAK JEST W KAZDEJ FIRMIE POZYCZKOWEJ ORAZ W BANKU.
JA JESTEM ZADOWOLONA BARDZO I SZCZERZE POLECAM ICH KAZDEMU, KTO POTRZEBUJE POZYCZKI.
DODAJE OPINIE NA TYM FORUM, BO WIDZE, JAK KRZYWDZACE SA OPINIE NA TEMAT TEJ FIRMY. LUDZIE, CZYTAJCIE UMOWE, TAM JEST WSZYSTKO NAPISANE. JEZELI NIE PLACICIE, TO NIE DZIWCIE SIE, ZE POTEM NACHODZI WAS WINDYKACJA. TAK JEST W KAZDEJ FIRMIE POZYCZKOWEJ ORAZ W BANKU.
JA JESTEM ZADOWOLONA BARDZO I SZCZERZE POLECAM ICH KAZDEMU, KTO POTRZEBUJE POZYCZKI.
Moja ocena
Daiglob Finance
kategoria: Kredyty i pożyczki
obsługa: 6
oferta: 6
pomoc merytoryczna: 6
ocena ogólna: 6
6.0
* maksymalna ocena 6
1
3
Z całym szacunkiem dla wypowiadających się tutaj.Nikt nie ma prawa wejść Ci do domu bez Twojej zgody. Skończyły się czasy "panów w skórach"...serio...posty, które mówią o tym,że DAIGLOB zabiera sprzęt,to pewno pisane sąprzez ich pracowników. Nie musicie nikogo wpuszczać, nikt z policją nie wparuje, komornik zanim wejdzie to na rachunek bankowy a nie do domu.
Umowa jest źle skonstruowana, na niekorzyść obu stron.
Windykacja to kretyni, a telefoniczni pracownicy powinni leczyć się psychiatrycznie.
Prawda jest tylko w tym,że jak potrzebujesz kasy, a jesteś w podbramkowej sytuacji, to oni za przeproszeniem, "całują Cię po tyłku", żebyśzostał ich klientem...dopóki płacisz, wszystko git, jak się powinie no choćby raz, rozpoczynają się totalne cyrki...Krzyki, nachodzenie, zastraszanie, odwiedziny po kilka razy w tygodniu, nawet w niedzielne przedpołudnie, oszukaństwo na całej lini, jeżeli chcesz cokolwiek ustalić w kwestii spłaty...Łażą też wieczorami, jak tacy k**wa cicho-ciemni... można się przstraszyć.
Wiem to,bo miałam do czynienia z różnymui metodami tej firmy.Strsznie się zestresowałam na początku, bo pierwszy raz takie chamstwo mnie spotyka,ale dzięki radom na podobnych forach oraz poradom prwnym i rozmowom z ludźmi w sytuacji podobnej do mojej już wiem, co oni mogą, a czego nie.
Polecam raport UOKIK na ich temat. Dlatego przestańcie straszyć ludzi,że ktoś przyjdzie i zabierze im lodówkę, bo tak nie będzie. Tonie Ameryka Południowa,że ktoś Ci wparuje do domu i wyniesie wszystko...
Jeszcze jest prawo , a mimo,że ktoś jest dłużniekiem, to niewątpliwie takie prawa ma.
Nie dajcie się zastraszać. Powoli spłacajcie i powodzenia wszystkim życzę...
Umowa jest źle skonstruowana, na niekorzyść obu stron.
Windykacja to kretyni, a telefoniczni pracownicy powinni leczyć się psychiatrycznie.
Prawda jest tylko w tym,że jak potrzebujesz kasy, a jesteś w podbramkowej sytuacji, to oni za przeproszeniem, "całują Cię po tyłku", żebyśzostał ich klientem...dopóki płacisz, wszystko git, jak się powinie no choćby raz, rozpoczynają się totalne cyrki...Krzyki, nachodzenie, zastraszanie, odwiedziny po kilka razy w tygodniu, nawet w niedzielne przedpołudnie, oszukaństwo na całej lini, jeżeli chcesz cokolwiek ustalić w kwestii spłaty...Łażą też wieczorami, jak tacy k**wa cicho-ciemni... można się przstraszyć.
Wiem to,bo miałam do czynienia z różnymui metodami tej firmy.Strsznie się zestresowałam na początku, bo pierwszy raz takie chamstwo mnie spotyka,ale dzięki radom na podobnych forach oraz poradom prwnym i rozmowom z ludźmi w sytuacji podobnej do mojej już wiem, co oni mogą, a czego nie.
Polecam raport UOKIK na ich temat. Dlatego przestańcie straszyć ludzi,że ktoś przyjdzie i zabierze im lodówkę, bo tak nie będzie. Tonie Ameryka Południowa,że ktoś Ci wparuje do domu i wyniesie wszystko...
Jeszcze jest prawo , a mimo,że ktoś jest dłużniekiem, to niewątpliwie takie prawa ma.
Nie dajcie się zastraszać. Powoli spłacajcie i powodzenia wszystkim życzę...
0
0