Re: DEBIL w skodzie octavii
Powinieneś bezzwłocznie zgosić to zdarzenie na policji. Może i tak nic z tym nie zrobią, ale przynajmniej będą mieli w kartotece, jeśli sytuacja się powtórzy to będzie już jakaś podkładka.
...
rozwiń
Powinieneś bezzwłocznie zgosić to zdarzenie na policji. Może i tak nic z tym nie zrobią, ale przynajmniej będą mieli w kartotece, jeśli sytuacja się powtórzy to będzie już jakaś podkładka.
Swoją drogą niestety takich idiotów jest cała masa, sam jeżdżę 40km dziennie przez cały rok z czego kilka po ulicy świętokrzyskiej w Gdańsku. Jest dość wąska, szczególnie pod górę na zakrętach jest niewesoło. Raz miałem lądowanie za barierkami bo jakiemuś debilowi się spieszyło, drugi raz otrzymałem w tył kasku (!!!) lusterkiem od busa - lot przez kierownice (pozdrawiam kierowcę), a za trzecim razem pęknięta obręcz po spotkaniu z kołem felicji i lot przez maskę. I tylko ostatni kierowca zatrzymał się i szczerze przepraszał i rozstaliśmy się w pokoju.
Parę lat tamu miałem spotkanie z grand cherokee - skończyło się na szpitalu i skasowanym rowerze, "nie zauważyłem" jak stwierdził kierowca...
Dodam jeszcze że jestem też kierowcą i codziennie jeżdżę także samochodem.
Trochę szacunku dla rowerzystów!!! Przynajmniej nie generują korków, pomyślcie o tym, szanowni zmotoryzowani.
zobacz wątek