Odpowiadasz na:

Re: DELPHI....KOKOSZKI...

Biedny, rozgoryczony człowieczku.. Czytanie ze zrozumieniem nie sprawia mi kłopotu, jednak Twoich bredni zwyczajnie rozumieć nie chce.

Znasz definicje słowa rozwój? Zwróc uwagę nie... rozwiń

Biedny, rozgoryczony człowieczku.. Czytanie ze zrozumieniem nie sprawia mi kłopotu, jednak Twoich bredni zwyczajnie rozumieć nie chce.

Znasz definicje słowa rozwój? Zwróc uwagę nie mówi nic o pieniądzach, wiec bądź uprzejmy nie mylić pojęć.

Podobnie jak Ty byłam zatrudniona przez agencję pracy, po kilkunastu miesiącach dostałam umowę delfaja, z małą podwyżką, z możliwością otrzymania premii miesięcznej.
Wygląda na to że agencje zaczęły świetnie płacić, bo w delfajowskich zasadach zatrudniania napewno nic się nie zmieniło.

Natomiast jeśli chodzi o wykorzystywanie pracowników agencyjnych... Żaden pracownik nie ma prawa wykorzystywać współpracowników, rzecz jasna niektórzy mogę próbować, ale od Ciebie tylko zależy czy sobie z tym poradzisz, czy będziesz frajerem który sobie na to pozwoli.

zobacz wątek
9 lat temu
~Miss de Large

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry