Nikt nie pilnuje porządku w łazienkach u zerówkowiczów, dalej tak być nie może. Fatalna sytuacja w toaletach - gdzie dzieciak zachowuje się jak wypłoszony Filip z Konopi - nie korzystnie może wpłynąć na drugie dziecko. Nie będę dokładnie opisywać sytuacji która dziś miała miejsce, ale porządek z tym zrobię. Z racji, że dziś zaczynają się ferie, po ich zakończeniu odwiedzam dyrekcję szkoły. DYŻURY W TOALETACH DLA ZERÓWEK POWINNY BYĆ NA PRZERWACH - JAK I NA LEKCJACH !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!