Widok
w chwili zakładania wątku były cztery, teraz jest ile - 20? 40?
Ciekawe jakie nieszczęście musi się zdarzyć, by do władz dotarło, że to ZWIERZĘTA, że MATKI z MŁODYMI i że każde zwierze ma INSTYNKT, choćby najbardziej oswojone!!!
KOGO musi taka maciora poturbować, gdy ni stąd, ni z owąd poczuje zagrożenie wobec małych?
Ciekawe jakie nieszczęście musi się zdarzyć, by do władz dotarło, że to ZWIERZĘTA, że MATKI z MŁODYMI i że każde zwierze ma INSTYNKT, choćby najbardziej oswojone!!!
KOGO musi taka maciora poturbować, gdy ni stąd, ni z owąd poczuje zagrożenie wobec małych?
Jeżeli człowiek dzika nie sprowokuje to nic się nie stanie, dziki pójdą sobie dalej. Ale kiedy my ludzie nauczymy się żyć ze zwierzętami w zgodzie? , tolerować ich obecność . Wystarczy przykład z psami lub kotami których tak łatwo skrzywdzić ale dziki się nie dadzą i to chyba tych "ludzi "drażni bo nie mogą ich sobie podporządkować . A kto nie uszanuje zwierzęcia to tym bardziej nie uszanuje człowieka , więc warto się nad tym wszystkim zastanowić a nie od razu przepędzać , zabijać.
Pozdrawiam Nana
Pozdrawiam Nana
Mieszkam na Stogach niedawno ale tak okropnej i patologicznej dzielnicy nie ma nigdzie Najgorsza dzielnica Gdanska tu zwirzeta wszystkim przeszkadzaja koty sie zabija , truje dzisiaj z sasiadka bylam swiadkiem jak jeden pan z ul Falcpolonusa 24 rozsypal trucizne pod blokowym trawnikiem , a tam wlasnie zerowaly dziki skubaly jakies korzonki TO JEST DRANSTWO KIEDY ZAREAGOWALYSMY STWIERDZIL ZE TYLKO NISZCZA TRUCIZNE CZESCIOWO WYZBIERALYSMY ZOSTALA ROZSYPANA W MIEJSCU OGOLNIE DOSTEPNYM ZAROWNO PRZEZ ZWIERZETA I LUDZI I DZIECI BO TRUCIZNA JEST KOLOROWA I WYGLADA JAK CUKIERKI BRAK SLOW NIE WIEM CZY WOGOLE JEST JAKIES PRAWO W TYM KRAJU ????????
Przykład jednego sąsiąda bez wyobraźni i od razu taka krytyka dzielnicy!
Mieszkam tu ogrom czasu i sobie chwalę, jak już zdarza się patologia to jak wszędzie, nie uogólniałabym tak wszystkiego.
Poza tym mieszkała Pani w każdej innej dzielnicy, że takie porównanie?
Ludzie dziwni i niemądrzy są wszędzie niestety.
Mieszkam tu ogrom czasu i sobie chwalę, jak już zdarza się patologia to jak wszędzie, nie uogólniałabym tak wszystkiego.
Poza tym mieszkała Pani w każdej innej dzielnicy, że takie porównanie?
Ludzie dziwni i niemądrzy są wszędzie niestety.