Daewoo OFF THE ROAD...
Bardzo przepraszam, ale dlaczego to coś w ogóle nazywacie "autem". Pozdrawiam wszystkich tych, którzy mają "przyjemność" tym jeździć i życzę im naprawdę szerokiej drogi...
Osobiście nigdy...
rozwiń
Bardzo przepraszam, ale dlaczego to coś w ogóle nazywacie "autem". Pozdrawiam wszystkich tych, którzy mają "przyjemność" tym jeździć i życzę im naprawdę szerokiej drogi...
Osobiście nigdy bym do czegoś takiego nie wsiadł, sam jeżdżę hondą civic a la fast&furious, natomiast Daewoo uważam za śmieci na drodze: bezpieczeństwo zerowe, komfort i satysfakcja z jazdy zerowa. Po prostu porażka...
zobacz wątek