Odpowiadasz na:

nie do zdarcia

Jakis 2 lata temu moja zona dostala od swojej matki Tico rocznik 97. Wiedzialem ze samochod byl mocno wyeksploatowany. Tesciowa(przedstawiciel handlowy) przejechala nim prawie 400tys km i czesto... rozwiń

Jakis 2 lata temu moja zona dostala od swojej matki Tico rocznik 97. Wiedzialem ze samochod byl mocno wyeksploatowany. Tesciowa(przedstawiciel handlowy) przejechala nim prawie 400tys km i czesto jak twierdzil teść bez kapki oleju w silniku :O. Z prezentu niebylem zadowolony, tymbardziej ze samochodem trzeba bylo przejechas z Katowic na pomorze. Bylem pewien ze w czasie podróży cos sie rozpierdyli i zastrzeglem zonie ze jak do czegos takiego dojdzie to zepchne grata do rowu i podpale. Odziwo dojechalem na miejsce caly i zdrowy, a zdziwilem sie jeszcze bardziej kiedy okazalo sie ze samochod spalil w trasie jakies 3-4litry benzyny na 100km. Nadodatek Tico caly czac jezdzi, pali jakies 5 litrow po miescie i niechce sie rozwalic. Niewiem jak sprawuja sie inne modele Tico ale ten jest nie do zdarcia.

zobacz wątek
18 lat temu
~Olo

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności