Re: Debata w Gdańsku:
no w koncu o tym ktos napisał!
o czym trabie ale nikt mię słuchac nie chce
jestem chrzescijanka
i wiem ,czego uczy nauka Jezusa
i prawda jest ,ze radykalne wybaczenie...
rozwiń
no w koncu o tym ktos napisał!
o czym trabie ale nikt mię słuchac nie chce
jestem chrzescijanka
i wiem ,czego uczy nauka Jezusa
i prawda jest ,ze radykalne wybaczenie zmazuje winy i niweluje krag zła
i wtedy mozliwym jest niemozliwe dla człoweika-------
czyli zło dobrem zwyciezyc!!!
to nie zaprzecza potrzeby istnienia prawa i sprawiedliwosci
i kary i zadoscuczynienia!
UJAWNIENIE PRAWDY
jestem winny
przepraszam
jestem gotów poniesc konsekwencje
i wtedy wybaczenie!
taka kolejnosc!
ksiadz Robak z" Pana Tadeusza"
sam sobie wyznaczył pokute
to samo moze nastapic u Bolka-
jedynym warunkeim jest--uznanie włąsnych win!
dajcie tez " ofiarom Wałesy i ich rodzinom dojsc do głosu
jakie mamy prawo ułaskawic kogos ,przez kogo zgineli i byli gnebieni ludzie
nie ma tu tez taryfy ulgowej z powodu nieswiadomosci konsekwencji
i działanie "w imie dobra czegos"
to dziłanie było w imie dobra kieszeni!
chcecie wybaczyc jemu to i chciejcie wybaczyc wszystkim zdrajcom,oszustom,złodziejom mordercom,gwałcicielom
u kazdego na siłę znajdzie sie jakies--choroby psychiczne,ciezkie DD,afekt,pomrocznosc,guz,brak dopaminy,brak spełnienia w seksie,brak srodków do zycia itd itp
chcecie panstwa prawa a jednoczesnie sami to bezprawie szerzycie
zobacz wątek