Re: Debile na drogach
Celos zdrowego rozsądku nie zastąpią żadne znaki , chodzi nam o to żeby oznakowanie było adekwatne do drogi,gdzie jest sens na wspomnianym wyzej odcinku robic obszar zabudowany? Idąc tym tropem...
rozwiń
Celos zdrowego rozsądku nie zastąpią żadne znaki , chodzi nam o to żeby oznakowanie było adekwatne do drogi,gdzie jest sens na wspomnianym wyzej odcinku robic obszar zabudowany? Idąc tym tropem mozna postawić znak oszaru zabuowanego na wjeździe na obwodnice.Wypadki moga zdażyc się wszędzie.....
zobacz wątek