Osobiście mam jak najlepsze doswiadczenia , kontakt z deweloperami zawsze jest ciężki i wszyscy zatrudniają pracowników z Ukrainy wiec nie rozumiem o co wielkie halo. Wystarczy wybrać sie w rejony...
rozwiń
Osobiście mam jak najlepsze doswiadczenia , kontakt z deweloperami zawsze jest ciężki i wszyscy zatrudniają pracowników z Ukrainy wiec nie rozumiem o co wielkie halo. Wystarczy wybrać sie w rejony budowy Górskiego czy Hossy. A co do niedoróbek, są wszędzie nawet w mieszkaniach za 15.000 zł/metr.
zobacz wątek