ale ja tu nie widzę samowoli dewelopera. To wiceburmistrz oburzył się na spuszczanie wody do rowu którym zwykle płynęła i kazał ją przekierować do rowu/przepustu na granicy Banina/Pępowa. Nic...
rozwiń
ale ja tu nie widzę samowoli dewelopera. To wiceburmistrz oburzył się na spuszczanie wody do rowu którym zwykle płynęła i kazał ją przekierować do rowu/przepustu na granicy Banina/Pępowa. Nic lepszego się tam nie wydarzy. Woda tam zwykle też płynęła i rodziło to problemów. Problem wróci ze zdwojoną siłą gdy deweloperzy zgodnie z prawem, pozwoleniami i krótkowzroczną polityką gminy odbudują "drenaż" czyli podłączą swój odpływ do powierzchniowego rowu. Obecnie jest tam już podłączona rura sprowadzająca wodę z siódmego piekła. Dojdzie (....) i dopiero zbiornik wodny LIPOWA będzie widowiskowy.
zobacz wątek