Widok
Dieta cud
Opinie do spektaklu: Dieta cud.
Jan Jakub Należyty Dieta Cud - Komedia odchudzająca Teatr Palladium w Warszawie Akcja sztuki dzieje się w ciągu dwóch ostatnich dni na planie reality show "W domu Slim Brothera". Trzy finalistki walczą o wielką wygraną, która oprócz pokaźnej kwoty przynieść ma zwyciężczyni sławę, status gwiazdy i dostatnie życie. Bohaterki: Pani Columbo, Pani Doktor i Lidka pod wodzą demonicznej instruktorki ...
Przejdź do spektaklu.
Jan Jakub Należyty Dieta Cud - Komedia odchudzająca Teatr Palladium w Warszawie Akcja sztuki dzieje się w ciągu dwóch ostatnich dni na planie reality show "W domu Slim Brothera". Trzy finalistki walczą o wielką wygraną, która oprócz pokaźnej kwoty przynieść ma zwyciężczyni sławę, status gwiazdy i dostatnie życie. Bohaterki: Pani Columbo, Pani Doktor i Lidka pod wodzą demonicznej instruktorki ...
Przejdź do spektaklu.
Przyjechała "Warszawka"
Takiej chały za 120 zł. od osoby w wykonaniu gdyńskich aktorów człowiek by nie obejrzał, ale przyjechały gwiazdy.... Myślę, że nawet sam autor powinien sobie współczuć, że napisał takie dno. Jeśli kogoś to śmieszyło, to chyba tylko jego.
Znalazłem informację, że w Radomiu bilet na tę "sztukę" kosztuje 55 zł. Myślę, że ceny zostały wyśrubowane, bo niedługo nikt nie będzie chciał tego oglądać, a nachapać się trzeba jak najprędzej. Współczuję tym, którzy wybierają się na ten spektakl dzisiaj. Stracony czas i wyrzucone pieniądze.
Znalazłem informację, że w Radomiu bilet na tę "sztukę" kosztuje 55 zł. Myślę, że ceny zostały wyśrubowane, bo niedługo nikt nie będzie chciał tego oglądać, a nachapać się trzeba jak najprędzej. Współczuję tym, którzy wybierają się na ten spektakl dzisiaj. Stracony czas i wyrzucone pieniądze.
Nie do końca przemyślane opinie!
Pytanie do tych którzy krytykują! Czy wam się naprawdę nic nie podoba? Czego oczekujecie? Albo sztuka nie taka jak byście chcieli,albo bilety za drogie,o was powinni napisać sztukę,o malkontentach przechodzących pranie mózgów przed telewizorami.Oglądajcie sobie durne kabarety w tv albo reality show,siedząc w wygodnych fotelach i popijając maślankę.A jeżeli już idziecie do Teatru to uszanujcie to ze są jeszcze ludzie dzięki którym "on"jeszcze istnieje...Ja byłam dzisiaj z mężem na spektaklu w Gdańsku i uważam że nie był to czas stracony ani niepotrzebnie wydane pieniądze.Aktorki były super!!!
...bo nawet nie było nic do przemyślenia...
Droga Marto! Jeżeli Ciebie bawią zużyte 25-letnie dowcipy (o głowie która nie mieści się do słoika z ogórkami), powtarzane w kółko kwestie o 28,5 centymetrowym przyrodzeniu Rasputina albo jąkający się konferansjer Slim Brothera (jak nie ma nic śmiesznego w treści to może gawiedź pośmieje się chociaż z ludzkiej ułomności?...) to OK - masz do tego prawo. Ale nie myś,l że inni, wysmakowani widzowie będą ukontentowani oglądając takie "arcydzieło" sztuki komediowej.
Spektakl spóźniony o dekadę z tematyką. Straszna nuda, przewidywalny, bez polotu. Pierwszy raz bylimy z mężem tak rozczarowani sztuką w teatrze. Wybieramy zwykle lekką tematykę, ale to nie było ani zabawne, ani ciekawe, chociaż aktorki robiły co mogły, nie uratowały gniota. Poza tym cena z kosmosu, a na to, to już się wkurzyłam.
"wysmakowany Tomasz z Akwenu"
Drogi Tomaszu, analizując twoje pełne zacietrzewienia opinie wnoszę, iż
- zakochałeś się w blondynce
- zaciniasz się nie tylko przy goleniu
- masz kompleks małego przyrodzenia
- i członkiem jesteś "wysmakowanej" grupy "nieukontentowanych" widzów,
których nie śmieszny nic! A pozatym, przepraszam, nazywać siebie "wysmakowanym widzem" ...żałość..Serdecznie współczuję...
- zakochałeś się w blondynce
- zaciniasz się nie tylko przy goleniu
- masz kompleks małego przyrodzenia
- i członkiem jesteś "wysmakowanej" grupy "nieukontentowanych" widzów,
których nie śmieszny nic! A pozatym, przepraszam, nazywać siebie "wysmakowanym widzem" ...żałość..Serdecznie współczuję...
wczoraj oglądałam ten spektakl w małym miasteczku,
zdecydowana większość opini potwierdza beznadziejny spektakl
szkoda mi tylko aktorek, że same nie potrafią tego ocenić i biorą udzał w tak załosnym przedstawieniu.publiczność odwdzięczyła się ,,brawami" których prawie nie było- to najlepsza recenzja
zdecydowana większość opini potwierdza beznadziejny spektakl
szkoda mi tylko aktorek, że same nie potrafią tego ocenić i biorą udzał w tak załosnym przedstawieniu.publiczność odwdzięczyła się ,,brawami" których prawie nie było- to najlepsza recenzja
chyba Ci się coś pomieszało! Przyłączam się do większości opinii -DIETA CUD to moja najwieksza porażka,na którą sie wybrałam i jeszcze zapłaciłam za bilety.Żałuję wydanych pieniędzy ! Nie wiem też co ma do tego Klimakterium,ale jeśli to chodzi o spektakl o takim tytule ,to w przeciwieństwie do beznadziejnej "Diety Cud" jest to spektakl godny polecenia .Byłam na nim dwa razy i z chęcią poszłabym jeszcze raz, natomiast z "Dietą cud" definitywnie skończyłam !
niestety żenada ...byłam wczoraj na spektaklu z nadzieją dobrej zabawy...niestety wielkie rozczarowanie... tak nudnej sztuki nie widziałam dawno ...szkoda pieniędzy a przede wszystkim straconego czasu...gra aktorska też daje wiele do życzenia...chyba Panie doszły do wniosku że wystarczy że są "sławne" i starać się nie muszą, a amatorką wiało w każdej minucie spektaklu (obsada z p.Kuklińską)...nie polecam
Wczoraj spektakl odbył się w Bielawie i z całym szacunkiem do wspaniałych aktorek, był nudny. Niektórzy widzowie nie wrócili już na swoje miejsca po przerwie, cisza na sali (nie licząc oklasków na zakończenie) - "braw chyba na pocieszenie" jak to określiła koleżanka. Ogólne wrażenie: nic specjalnego, mimo na prawdę dobrej gry aktorskiej Pań. Wróćcie do nas z czymś lepszym, serdecznie zapraszamy :)
beznadzieja
oglądałam spektakl w Opolu, jestem stałą bywalczynią teatrów i tak złej sztuki dawno nie widziałam, kompletna beznadzieja , właściwie co to ma być? komedia ? tragedia? żenujące i nawet tak dobre aktorki nie uratowały tego gniotu chociaż bardzo się starały, ktoś nas oszukał i myślę, że te panie też bo niesmak pozostał i będą się niestety z tym chłamem kojarzyć