Dla tego punktu użycie nazwy "Salon" to duża przesada, zarówno pod względem przestrzeni, jak i jakości obsługi.
Arogancja, kompletny brak kompetencji. W sprawie niedocierających sms'ów odsyłają do serwisu telefonów ;)))).
Takie "konsultantki" nie nadają się nawet do "Salonu paznokcia", bo i tam trzeba się choć trochę znać na tym co się robi.
Omijać szerokim łukiem.