Jak powiedziała urzędniczka "i glony dobijają do brzegu". Wprowadzić nakaz dobijania do mola, a nie do brzegu i nakazać glonom żeby cumowały. Wtedy problem się rozwiąże. A inna sprawa że dobija się...
rozwiń
Jak powiedziała urzędniczka "i glony dobijają do brzegu". Wprowadzić nakaz dobijania do mola, a nie do brzegu i nakazać glonom żeby cumowały. Wtedy problem się rozwiąże. A inna sprawa że dobija się do pomostu, mola, kei itp, a na brzeg się sztranduje.
zobacz wątek