A jaka to różnica?
A jaka to różnica czy dostał w spadku czy kupił samemu? Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Koszt utrzymania mieszkania po babci to czynsz ale koszt utrzymania mieszkania kupionego przez siebie...
rozwiń
A jaka to różnica czy dostał w spadku czy kupił samemu? Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Koszt utrzymania mieszkania po babci to czynsz ale koszt utrzymania mieszkania kupionego przez siebie samego to także czynsz. Kwestia kredytu o jakiej piszesz może dotyczyć obu przypadkach albo może go nie być-mogłem kupić mieszkanie za gotówkę i wtedy nie mam kosztu kredytu. A mogłem też dostać w spadku mieszkanie po babci ale babcia miała więcej wnuków, zapisała każdemu po równo i musiałem resztę wnuków spłacić a nie miałem pieniędzy więc wziąłem kredyt. Tak więc koszt poza czynszem też jest. I jeśli już piszesz o remontach to nie zapominaj, że po babci najczęściej zostają stare meble, 30 letni parkiet, kafelki pamiętające czasy Gierka, krany i umywalki w stylu retro itp. Większość najemców nie chce mieszkać w takich warunkach więc wybacz ale remont w postaci samego odmalowania jest raczej nierealny.
zobacz wątek