Sposób na imprezującą studencką hołotę.
U mnie w okolicy tacy mieszkaja co chodzą spać o 4-5, wieczorami non stop muzyka leci, te glupie france plotkuja na glos, chichraja sie i piszczą.
Ja o 5 wstaje do roboty, uchlam okno,...
rozwiń
U mnie w okolicy tacy mieszkaja co chodzą spać o 4-5, wieczorami non stop muzyka leci, te glupie france plotkuja na glos, chichraja sie i piszczą.
Ja o 5 wstaje do roboty, uchlam okno, stawiam na parapecie radyjko i na caly regulator puszczam radio maryja. I wychodze do pracy - wracam z pracy to wylaczam.
Sam nie slucham (w upie mam pis, torun i caly kosciol), robie to by uprzykrzyc zycie zwyrodnialym dziewuchom.
A ze moi sasiedzi to moherowe dziadki, to im radyjko nie przeszkadza... :)
Za to lewackim studentom przeszkadza (z tego co wiem jedna do jakiejsc lewackiej-feministycznej mlodziezowki nalezy), wiec dziala.
Zadzialalo, teraz gdy widze i slysze przez okno ze u nich glosno jest gdy sie klade spac (22-23) to otwieram okno, gwizdam i stawiam radyjko - widzac to natychmiast sie uciszaja :)
zobacz wątek
11 lat temu
~radio ma ryja