Poziom na studiach jest żenujaco niski.
Znajoma z pracy absolwentka anglistyki, niepotrafi zlozyc zdania po angielsku ("ja iść zakupy, wieczorem mieć zabawa na party").
Niechciala odemnie pożyczyć filmów bo bez napisów (chociaż...
rozwiń
Znajoma z pracy absolwentka anglistyki, niepotrafi zlozyc zdania po angielsku ("ja iść zakupy, wieczorem mieć zabawa na party").
Niechciala odemnie pożyczyć filmów bo bez napisów (chociaż twierdzi że "zna" angielski).
Żal.pl
Faktycznie poziom na studiach i szkolach powinien byc duzo wyzszy, tak by debilki siedzialy w zakladach fryzjerskich i mięsnych , a nie 'ksztalcily' sie na uniwersytetach.
W tym kraju 3/4 obywateli poprostu sie na studia nie nadaje!
Plebs zawsze bedzie z plebsem.
I zaden dyplom tego nie zmieni.
zobacz wątek