Uwag kilka do tekstu p. Piotra
Kalkulacja prawidłowa, w przypadku, gdy ktoś zainwestował teraz kilkaset tysięcy w kupno mieszkania. Jednak na rynku nie brakuje mieszkań i paradoksalnie, jest ich najwięcej, których obecni...
rozwiń
Kalkulacja prawidłowa, w przypadku, gdy ktoś zainwestował teraz kilkaset tysięcy w kupno mieszkania. Jednak na rynku nie brakuje mieszkań i paradoksalnie, jest ich najwięcej, których obecni właściciele grosza w nie nie włozyli. Przechodziły one z pokolenia na pokolenie (często to jeszcze przedwojenne kamieniczki) lub zostały za grosze wykupione ze spółdzielni. Nie wspominam już o "puszczanych na wynajem" mieszkaniach kwaterunkowych. Nie wchodzi więc w grę argument,że dochód musi zawsze przewyższać ten z lokat, bo właściciel na starcie nie dysponował wszak żadnymi pieniędzmi, które mógłby inaczej ulokować. Nie do końca jest też prawdą, że właścicielom zależy na najmie długoterminowym, a studenci są tylko od października do czerwca. Bo część ofert od razu ma klauzulę - tylko dla studentów, czyli na rok akademicki. Doświadczenie mam z obu stron: swoje mieszkanie w Warszawie wynajmuję, studentom zresztą, którzy w lecie wyjeżdżają - płacą mi wtedy tylko 75 proc. kosztu najmu, liczników nie, bo nie korzystają (są solidni, więc zależy mi, żeby zostali na dłużej, jak znajdą pracę po studiach - to dwie osoby), z drugiej strony sama, już na emeryturze, wybrałam morze, wynajmuję tu mieszkanie dla siebie. Od trzech lat to samo, i sporo czasu zajęło mi znalezienie takiego na dłużej, fajnego, sensownie umeblowanego i urządzonego. Bo te najciekawsze były właśnie tylko na rok akademicki albo w cenie z sufitu. Znalazłam w końcu, w nieduzym prywatnym (własność jednej rodziny), kilkumieszkaniowym domu blisko morza. I co najważniejsze, za sensowną cenę. Jako emerytka okazałam się pożądaną osobą - wiadomo, nie grozi mi, że nie będę miała środków finansowych - w przeciwieństwie do osób pracujących (ew. bezrobocie). A kwota jaką płacę jest o 20 proc. mniejsza niz kwota uzyskiwana za wynajem studentom w Warszawie (tu jednak najem jest tańszy).
zobacz wątek