Odpowiadasz na:

Przyszli studenci, którzy przyjechali tu z mniejszych miast i miasteczek,

najwyraźniej nie zdają sobie sprawy, że w stolicy województwa droższe są ceny działek i nieruchomości. Trójmiasto jest drogie. To nie jest tak ze właściciel ma mieszkanie i płaci tylko za media. Ja... rozwiń

najwyraźniej nie zdają sobie sprawy, że w stolicy województwa droższe są ceny działek i nieruchomości. Trójmiasto jest drogie. To nie jest tak ze właściciel ma mieszkanie i płaci tylko za media. Ja mam mieszkanie własnościowe i w samym (wielkim) czynszu mam ukrytych mnóstwo opłat tak naprawdę wydumanych. Oprócz tego płacę podatek do urzędu miasta a nawet podatek śmieciowy, za śmieci, które produkują metry mieszkania. Co mi pozostaje? Albo mieszkać i płacić, albo wyprowadzić się poza miasto i dojeżdżać do pracy, jak robi to z powodu cen mnóstwo gdańszczan, więc nie rozumiem, czemu nie mogliby tego samego robić studenci.
Niczego nie wynajmuję, bo dla mnie osobiście to skórka niewarta wyprawki (mierne pieniądze za dyskomfort).

Rozumiem, że do trójmiasta przyjeżdżają osoby, które chcą tu studiować różne kierunki, ogólnie mówiąc, morskie, pasjonaci tych kierunków, ale pozostali?? Są tańsze miasta z uczelniami.

No i rzecz oczywista: nie szuka się pokoju/mieszkania na ostatnią chwilę.

zobacz wątek
11 lat temu
~każdy ma wybór

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry