Widok
Do Wiktora Gajdusa
Wielkie dzięki za trasę pieszą! Pierwsza pętelka ekstremalnie trudna, ale o to przecież chodziło. Tym razem przegrałem z nocą. Popełniłem dwa fatalne błędy, które kosztowały mnie ok. 10 km i dwie do trzech godzin straty. Dała się we znaki moja ślepota. Kiedy przyjrzałem się mapie w dzień w okularach do czytania, wybaczyć sobie nie mogłem. Szedłem prawie do końca, ale wyjście na 2 pętlę o godz. 12.00 nie daje zbyt silnej motywacji do walki. W domu trasę obmierzyłem i wyszło mi, że długość 1. pętli była niedoszacowana o 7-8 km, druga chyba o 1-2 km, ale... Czy byłoby możliwe zamieszczenie na stronie Harpagana skanu mapy z trasą uznaną przez Ciebie jako optymalna? Byłby to dla mnie znakomity materiał do przeanalizowania błędów. Pozdrawiam.
Dziękuję i czekam niecierpliwie! Oczywiście różnice w pomiarach rzędu pojedyńczych kilometrów na tak długiej trasie są dopuszczalne, ale ciekaw jestem na ile szacują swój przebieg najlepsi. Ja oceniam przebytą przez siebie drogę na 95 km w czasie 22 godzin z drobnymi minutami. Starczyło tego by dojść do Młynar i zdążyć na ostatni PKS. Ok. 10 nadmiarowych kilometrów zafundowałem sobie niestety sam przez własne błędy. Ciekaw jestem, czy można było zaoszczędzić jeszcze kolejnych kilka kilometrów. Do mety przy moim tempie i tak bym nie doszedł przed 21, ale do 22-giej, kto wie. Sił jeszcze trochę było, gorzej z czasem. Pozdrawiam