kiedyś przyjechałem specjalnie z Holandii, żeby zobaczyć jeden z domków Chmary. Byłem naprawdę zainteresowany. Niestety, na drodze była tak ogromna kałuża, że mój samochód (peugeot 206) nie dałby...
rozwiń
kiedyś przyjechałem specjalnie z Holandii, żeby zobaczyć jeden z domków Chmary. Byłem naprawdę zainteresowany. Niestety, na drodze była tak ogromna kałuża, że mój samochód (peugeot 206) nie dałby rady tego przej... przepłynąć. Domku nie obejrzeliśmy. Na szczęście mamy rodzinę w Gdańsku, więc ten przyjazd połączyliśmy z urlopem/pobytem u nich :D
zobacz wątek
6 lat temu
~chemiczny_Ali