O ile się nie mylę, to skorzystali z gminnego programu płytowego. Rozumiem, że Pan/Pani nigdy nie korzysta z korzystnych propozycji i np. gdy za tę samą cenę można kupić 1 kg produktu lub 1 kg +...
rozwiń
O ile się nie mylę, to skorzystali z gminnego programu płytowego. Rozumiem, że Pan/Pani nigdy nie korzysta z korzystnych propozycji i np. gdy za tę samą cenę można kupić 1 kg produktu lub 1 kg + 100 g gratis, to wybiera Pan/Pani opcję numer jeden? Podziwiam szlachetność w takim razie.
PS nie jestem mieszkańcem tamtego osiedla.
zobacz wątek