Re: Do mam stosujących BLW
Zadra, różne dzieci mają bardziej lub mniej rozwinięty odruch wymiotny... Także to nie ma nic wspólnego z przyzwyczajeniem;) Mój mały jak miał 10 miesięcy wcinał już twarde pieczywo chrupkie itd,...
rozwiń
Zadra, różne dzieci mają bardziej lub mniej rozwinięty odruch wymiotny... Także to nie ma nic wspólnego z przyzwyczajeniem;) Mój mały jak miał 10 miesięcy wcinał już twarde pieczywo chrupkie itd, niedługo po skończeniu roczku już jadł jabłka ze skórką i nigdy się niczym nie zakrztusił, a roczne dziecko koleżanki pluje i się krztusi nawet ryżem... Mentorka dobrze radzi, nic na siłę;)
Ja BLW polecam, choć u nas jako sposób na niejadka nie sprawdziło się kompletnie... Synek w zasadzie do odstawienia od piersi nie jadł prawie nic poza mlekiem, tylko właśnie jakieś chrupki czy pieczywo przechodziły, i nic nie pomogło ani BLW, ani inne sztuczki. Nie przybieral na wadze i miał anemię. Za to jak już zaczął jeść, to od razu próbował sam widelcem, jest bardzo samodzielny:)
zobacz wątek