Widok
Do mojej poprzedniej opinii
Dawałam już opinię na temat tej szkółki i "szefowej", ale chcę ją uzupełnić. jak wspominałam na końcu mojej wypowiedzi ta szkółka jest przede wszystkim dla osób, które mają minimum brązową odznakę PZJ. A to dlatego, ponieważ 8 koni które tam było chodzi sportowo i każdy z tych koni ( nawet kucyk ) ma swojego jeźdźca, który startuje na nim w zawodach, więc nie ma szans żeby inne osoby startowały na tych koniach. Moim zdaniem osoby które sa na niższym poziomie nie mają tam czego szukać. Tyle tylko, że się pokolebają na koniu. Poziom nauczania, jest przeciętny, taki jak w innych szkółkach. Do tego niezbyt miła atmosfera dla jeźdźców o niższym poziomie. Decyzja jednak czy chcecie tam jeździć należy do was.
Moja ocena
Akademia Jeździecka
kategoria: Jazda konna
obsługa: -
poziom nauczania: -
klimat: -
przystępność cen: -
ocena ogólna: -
0.0
* maksymalna ocena 6
2
1
Fakt, iż konie szkółkowe chodzą sportowo potraktowany jako wada w ofercie stajni jeździeckiej?! Gdzież tu logika? Owszem, nie jest łatwo kiedy koń z powodzeniem chodzący wysokie konkursy ujeżdżenia nie wykonuje Twojego polecenia - piszę z własnego doświadczenia. Ale dlaczego nie wykonuje? Bo NIE jest koniem źle wyszkolonym, koniem, na którym każdy tylko telepie się jak wór ziemniaków. O te konie się dba! Co jakiś czas jeździ na nich osoba, która pomoce jeździeckie ma opanowane do pewnego stopnia zaawansowania - przypomina koniom na jakie pomoce mają reagować, jak wygląda profesjonalna jazda. Tak wyszkolony koń pokazuje Ci kiedy robisz coś źle! A satysfakcja, kiedy wreszcie podpowiedzi Pani Dagmary trafią do Ciebie, kiedy wreszcie sygnały dawane wierzchowcowi stają się poprawne i jasne dla niego - to jest właśnie warte każdego wysiłku! Trener nie wytyka błędów z przyjemności wytykania, a po to, aby swoich podopiecznych nauczyć jak najwięcej. A jeśli ktoś woli, np. uczyć się skoków przez przeszkody na koniu, który sam jest w trakcie takiej nauki, to życzę powodzenia w oczekiwaniu na progres ;)
0
0