Re: Do osób poszukujących
To, że masz 4.5 roku doświadczenia o niczym nie świadczy.
Wszystko zależy od tego, gdzie to doświadczenie zdobyłaś/łeś.
Jeśli ktoś zaczyna pracę w wieku niespełna 20lat, to...
rozwiń
To, że masz 4.5 roku doświadczenia o niczym nie świadczy.
Wszystko zależy od tego, gdzie to doświadczenie zdobyłaś/łeś.
Jeśli ktoś zaczyna pracę w wieku niespełna 20lat, to nie oszukujmy się, gdzie mógł wcześniej pracować? Roznosić ulotki, podawać żarcie w knajpie, sprzedawać ciuchy, pracować jako doradca w salonie telefonii komorkowej?
Rozbraja mnie czasem to, bo słyszałam już takie historie, że przychodzą do poważnej firmy małolaty, które "szczycą się" pięcioletnim stażem pracy na zmywaku, jako ulotkowicze itp i śpiewają horrendalne kwoty na dzień dobry nie mając kompletnie pojęcia na temat pracy, o którą się ubiegają.
Ja skończyłam studia, potem pracowałam w poważnej firmie, ale straciłam pracę i zrobiłam szkołę policealną by zdobyć dodatkowe kwalifikacje. I jak po szkole szukałam pracy w nowym zawodzie, mimo doświadczenia zawodowego na innym polu i wyższych studiów niezwiązanych z nowym kierunkiem, pokornie zgadzałam się na najniższe stawki, bo nie miałam DOŚWIADCZENIA w nowej dziedzinie. Jeśli zaś poszłabym do pracy związanej z kierunkiem studiów czy poprzednim wykształceniem, wówczas podnosiłam poprzeczkę dużo wyżej, bo wiedziałam, że się na tym znam i że jestem w tym dobra.
Trochę więcej pokory, ludzie!
zobacz wątek