Re: Do psiarzy i nie tylko
Ja mam akurat 2 labradory i powiem ci tak, każdy pies linieje te 2 razy w roku i bywa czasem ciężko ( nawet dwa razy dziennie odkurzam w tym czasie) Ale jak mowilam mam dwa psy. Ogólnie są bardzo...
rozwiń
Ja mam akurat 2 labradory i powiem ci tak, każdy pies linieje te 2 razy w roku i bywa czasem ciężko ( nawet dwa razy dziennie odkurzam w tym czasie) Ale jak mowilam mam dwa psy. Ogólnie są bardzo kochane i pocieszne ale szczegolnie w pierwszym roku życia to tak samo jak z małymi dziećmi, musisz pilnować i mieć oczy wszędzie. Moja starsza sunia będąc szczeniakiem była bardzo grzeczna w sumie zjadla tylko 2 pary kapci i troche kopała w doniczkach ale za to z drugą były ostre jazdy do pierwszej cieczki w zasadzie ( pogryzione buty i kazdy drobrazg ktory znalazł się na podłodze, podrapane i wygryzione dziury w scianach, pogryzione drewniane schody...) Wiec jesli chodzi o niszczycielstwo szczeniąt to chyba bardziej kwestia osobnicza. ja wiedziałam jakie są te psy więc aż tak bardzo mnie nie bolały straty ale trzeba być przygotowanym na wszystko ;) Znam zwierzeta ktore potrafiły zedrzec tapicerkę z sof skorzanych.. to dopiero strata :D
Ogólnie polecam bardzo kupno psiaka ale wez pod uwage wszystko co tylko mozliwe, wydatki na karme, weterynarza, ewentualne zniszczenia i przynajmniej podstawowe szkolenie dla psa, bo im wiekszy pies tym gorzej by bylo gdyby wszedl ci na głowe. A niestety nie są to przytulanki z reklamy Velvetu :P Jesli chodzi i charakter to laby i golden maja podobne ;)
zobacz wątek