Widok
Do wszystkich rowerzystów z Gdańska - budżet obywatelski
Zachęcam wszystkich zroweryzowanych do zagłosowania w budżecie obywatelskim miasta Gdańsk! Jest szansa na poprawienie, naprawienie i zmodernizowanie tras rowerowych w Gdańsku. Wystarczy wziąć udział i wybrać jako główny projekt na stronie:
https://gdansk.zetwibo.pl/taskPropose/index?TaskProposeSearch=35&TaskProposeSearch=5
i wybrać - Sieć głównych tras rowerowych Gdańska - poprawa bezpieczeństwa i jakości
Szczegóły:
Projekt renowacji sieci głównych tras rowerowych Gdańska. Obejmuje: przebudowę 17 skrzyżowań tras rowerowych, budowę 4 odcinków pasów i dróg rowerowych, renowację 24 przejazdów rowerowych i przejść dla pieszych przez tory tramwajowe (wymiana na nawierzchnię gumową), korektę faz sygnalizacji (wydłużenie światła zielonego dla rowerzystów - 6 skrzyżowań), obniżenie krawężników na przejazdach rowerowych, renowację oznakowania poziomego i pionowego (odmalowanie oznakowania poziomego na 209 przejazdach rowerowych, odmalowanie 500 znaków P-23 (rower) na drogach rowerowych, wymalowanie linii dzielących w osi głównych dróg rowerowych o szer. 2,5 m lub większej, instalację 30 luster na przejazdach rowerowych, instalację 200 podpórek, instalację 300 stojaków rowerowych. Celem projektu jest podniesienie poziomu bezpieczeństwa oraz jakości ruchu rowerowego i pieszego na głównych trasach rowerowych Gdańska i skrzyżowaniach ulicznych. Więcej o projekcie: http://www.bomiejski.rowery.gdansk.pl
Zachęcam do zagłosowania bo myślę, że warto! Ja już zagłosowałem :)
https://gdansk.zetwibo.pl/taskPropose/index?TaskProposeSearch=35&TaskProposeSearch=5
i wybrać - Sieć głównych tras rowerowych Gdańska - poprawa bezpieczeństwa i jakości
Szczegóły:
Projekt renowacji sieci głównych tras rowerowych Gdańska. Obejmuje: przebudowę 17 skrzyżowań tras rowerowych, budowę 4 odcinków pasów i dróg rowerowych, renowację 24 przejazdów rowerowych i przejść dla pieszych przez tory tramwajowe (wymiana na nawierzchnię gumową), korektę faz sygnalizacji (wydłużenie światła zielonego dla rowerzystów - 6 skrzyżowań), obniżenie krawężników na przejazdach rowerowych, renowację oznakowania poziomego i pionowego (odmalowanie oznakowania poziomego na 209 przejazdach rowerowych, odmalowanie 500 znaków P-23 (rower) na drogach rowerowych, wymalowanie linii dzielących w osi głównych dróg rowerowych o szer. 2,5 m lub większej, instalację 30 luster na przejazdach rowerowych, instalację 200 podpórek, instalację 300 stojaków rowerowych. Celem projektu jest podniesienie poziomu bezpieczeństwa oraz jakości ruchu rowerowego i pieszego na głównych trasach rowerowych Gdańska i skrzyżowaniach ulicznych. Więcej o projekcie: http://www.bomiejski.rowery.gdansk.pl
Zachęcam do zagłosowania bo myślę, że warto! Ja już zagłosowałem :)
Głosowałem już niestety, masakra jak się przegląda te projekty, jak byśmy mieszkali w Bangladeszu (bez obrazy). Projekty, które realizują to co miasto powinno normalnie robić np
- naprawa zapadnientych studzienek na grunwaldzkiej
- odmalowanie przejść
- remonty ulic w agonalnym stanie jak piecewska
szkoda bo część tych rzeczy nie wymaga nakładów jak np. korekta świateł urząd powinien to po prostu zrobić.
ps. jak ktoś nie zakumał, głosować można teraz przez internet i oczywiście zachęcam.
- naprawa zapadnientych studzienek na grunwaldzkiej
- odmalowanie przejść
- remonty ulic w agonalnym stanie jak piecewska
szkoda bo część tych rzeczy nie wymaga nakładów jak np. korekta świateł urząd powinien to po prostu zrobić.
ps. jak ktoś nie zakumał, głosować można teraz przez internet i oczywiście zachęcam.
"Projekty, które realizują to co miasto powinno normalnie robić"
Chyba nie rozumiesz na czym polega BO. To nie są jakieś ekstra pieniądze na dodatkowe projekty i działania. Dzięki zgłaszaniu i głosowaniu masz okazję wskazać na co wydać pieniądze, które i tak gdzieś zostałyby użyte (ale według uznania urzędników).
Chyba nie rozumiesz na czym polega BO. To nie są jakieś ekstra pieniądze na dodatkowe projekty i działania. Dzięki zgłaszaniu i głosowaniu masz okazję wskazać na co wydać pieniądze, które i tak gdzieś zostałyby użyte (ale według uznania urzędników).
Wszystko niby OK. Naprawią stare buble tylko że ciągle robią nowe.
Na Morenie np. oddano nowy przejazd rowerowy przy MC Donald. Niestety przejazd jest wyprofilowany podobnie do tego przy Galerii Bałtyckiej.
Nie wiem co robi oficer rowerowy ale jak dla mnie to on powinien sprawdzać plany i wprowadzać korekty.
Na Morenie np. oddano nowy przejazd rowerowy przy MC Donald. Niestety przejazd jest wyprofilowany podobnie do tego przy Galerii Bałtyckiej.
Nie wiem co robi oficer rowerowy ale jak dla mnie to on powinien sprawdzać plany i wprowadzać korekty.
Kartoflana droga rowerowa w przejazdowie od makro w stronę Wa-wy z kostek już nadaje się do renowacji. Usiedzieć podczas jazdy nie można, jeden wertep.
Najlepsze drogi rowerowe nie z kostki a z masy bitumicznej, te kostki robią się nierówne, wertep się robi, na Żuławach taka droga rowerowa z kostek ciągnie się wzdłuż lewej strony ulicy przed Cedrami Wielkimi.
Jest ona w stanie opłakanym, miejscami kostek nie ma.
Najlepsze drogi rowerowe nie z kostki a z masy bitumicznej, te kostki robią się nierówne, wertep się robi, na Żuławach taka droga rowerowa z kostek ciągnie się wzdłuż lewej strony ulicy przed Cedrami Wielkimi.
Jest ona w stanie opłakanym, miejscami kostek nie ma.
Ktoś wie jaki jest termin realizacji, tzn. do końca przyszłego roku powinien zostać zrealizowany?
Jestem trochę sceptycznie nastawiony, bo gdzieś chyba widziałem na tym portalu wypowiedź kogoś z Ujeściska chyba, że projekt został zrealizowany a raczej rozpoczęty i wykonany tylko w niewielkim procencie....i coś mi się wydaje, że ten również ograniczy się tylko tu i ówdzie do wymalowania na nowo nowych pasów farbą ....nie liczę, że ktoś przesunie pod ten projekt jakieś skrzynki telekomunikacyjne a tym bardzie słupy oświetleniowe i podtrzymujące sygnalizację świetlną.
Jestem trochę sceptycznie nastawiony, bo gdzieś chyba widziałem na tym portalu wypowiedź kogoś z Ujeściska chyba, że projekt został zrealizowany a raczej rozpoczęty i wykonany tylko w niewielkim procencie....i coś mi się wydaje, że ten również ograniczy się tylko tu i ówdzie do wymalowania na nowo nowych pasów farbą ....nie liczę, że ktoś przesunie pod ten projekt jakieś skrzynki telekomunikacyjne a tym bardzie słupy oświetleniowe i podtrzymujące sygnalizację świetlną.
Czy teraz byłaby szansa na dokonanie małej alokacji środków w ramach projektu? Np. zamiast barierek - bez których można się obejść (bądźmy szczerzy :)) - spróbować wyrównać poziom przejazdów na ścieżce technologicznej wzdłuż wału Raduni. Boli mnie tam najbardziej przejazd przy kościele św. Ignacego oraz przy Parku Oruńskim (przy ul. Nowiny).
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Jak masz zwykłe pedały to owszem niekoniecznie się przydają, ale przy pedałach zatrzaskowych są bardzo przydatne, więc ja protestuję bo korzystam. Poza tym wprowadzanie takich zmian - czyli zlikwidowanie ktoregoś z punktów projektu - po głosowaniu jest niezbyt ok deliktanie mówiąc.
Napisz do projektodawców, z tego co czytałem w komentarzach na stronie poświęconej projektowi, to możliwe będą nadwyżki i ew. nadprogramowe wydatki.
Napisz do projektodawców, z tego co czytałem w komentarzach na stronie poświęconej projektowi, to możliwe będą nadwyżki i ew. nadprogramowe wydatki.
ile jest tych przejazdów? 3-5? to razem 10 'progów'...
można podjechać w weekend samochodem w wiaderku beton rozrobić nasypać kamyków, zalać betonem... oczywiście jakoś pod wieczór, i wbić obok patyk z odblaskową taśmą :D
wystarczy mini-podjazd o szerokości 10-15cm przy każdym uskoku ;)
myślę, że mandatu za to nie wstawią ;)
przez 2h RACZEJ nikt tego nie popsuje ;) chociaż w okolicach Oruni to nie wiadomo...
a po 2h 'szybkoschnący cement' ma odporność na nacisk ~20MPa, także spokojnie powinno utrzymać bez odkształceń małego słonia :)
koszt: 25kg cementu ~150zł + benzyna + godzinka + 10 patyków i wstążek ;> jak ktoś się podejmie, można zrobić zrzutę po 10zl :>
można podjechać w weekend samochodem w wiaderku beton rozrobić nasypać kamyków, zalać betonem... oczywiście jakoś pod wieczór, i wbić obok patyk z odblaskową taśmą :D
wystarczy mini-podjazd o szerokości 10-15cm przy każdym uskoku ;)
myślę, że mandatu za to nie wstawią ;)
przez 2h RACZEJ nikt tego nie popsuje ;) chociaż w okolicach Oruni to nie wiadomo...
a po 2h 'szybkoschnący cement' ma odporność na nacisk ~20MPa, także spokojnie powinno utrzymać bez odkształceń małego słonia :)
koszt: 25kg cementu ~150zł + benzyna + godzinka + 10 patyków i wstążek ;> jak ktoś się podejmie, można zrobić zrzutę po 10zl :>
e tam... bez przesady ;)
'bubel' rolę swoją spełni znakomicie - wyjątkiem jest sytuacja gdzie 2 rowerzystów się mija...
no ale nie oszukujmy się... nie oczekujmy cudów po 'druciarstwie'...
można to zrobić w ciągu 1 dnia... no i nie jest to rozwiązanie angażujące w najmniejszym stopniu ZDiZ (czy kto tam się zajmuje DDR...) czy inne 'służby' miejskie
no i naturalnie to rozwiązanie TYMCZASOWE :)
oczywiście możemy dalej wszyscy narzekać, i mówić że 'KTOŚ musi COŚ zrobić' ;)))
ja wymyśliłem na szybko CO można by było zrobić ~zerowym kosztem na dziś... i jak ktoś się podejmie, chętnie dorzucę dyche ;D
miasto zrobi to pewnie za... hmm.. rok? dwa? może kolejny BO? ścieżka parę lat już tam leży w takim stanie jak wiemy...
no ale nic... :D
'bubel' rolę swoją spełni znakomicie - wyjątkiem jest sytuacja gdzie 2 rowerzystów się mija...
no ale nie oszukujmy się... nie oczekujmy cudów po 'druciarstwie'...
można to zrobić w ciągu 1 dnia... no i nie jest to rozwiązanie angażujące w najmniejszym stopniu ZDiZ (czy kto tam się zajmuje DDR...) czy inne 'służby' miejskie
no i naturalnie to rozwiązanie TYMCZASOWE :)
oczywiście możemy dalej wszyscy narzekać, i mówić że 'KTOŚ musi COŚ zrobić' ;)))
ja wymyśliłem na szybko CO można by było zrobić ~zerowym kosztem na dziś... i jak ktoś się podejmie, chętnie dorzucę dyche ;D
miasto zrobi to pewnie za... hmm.. rok? dwa? może kolejny BO? ścieżka parę lat już tam leży w takim stanie jak wiemy...
no ale nic... :D
Do Jasienia od Łostowickiej ulicą, potem ścieżką do Auchan, potem mostkiem rowerowym nad obwodnicą , po powrocie na Kartuską w żadnym wypadku nie jechać po lewej ddr tylko normalnie drogą, w Leźnie skręt w aleję Lipową do Pępowa i w lewo do Żukowa, albo dalej w Lniskach w lewo na Przyjaźń i w prawo na Otomino i do Żukowa.
Można oczywiście tłuc się przez Otominy i Sulminy, ale poza asfaltem.
Można oczywiście tłuc się przez Otominy i Sulminy, ale poza asfaltem.
Kartuska od Łostowickiej do Jasienia jest obecnie ulicą drugorzędną. Kongo zaczyna się od obwodnicy w kierunku Żukowa i rzeczywiście tego odcinka należy unikać. W soboty rano jest znośnie. Dlatego na Kaszuby warto jeździć poczynając od Słowackiego i po jednej ze stron lotniska dotrzeć do Rębiechowa, a stamtąd po plytach do Pępowa, albo do Pępowa przez Banino. Nawet jazda prosto do Miszewa jest bezpieczniejsza niż Kartuską do Żukowa. Z Miszewa jest przejazd na Czeczewo, z Pępowa jedziesz do Przodkowa albo Żukowa.
Ulice nie są złe pod warunkiem że są pobocza, gdzie masz pobocze jadąc do Żukowa?
Między Leźnem a Żukowem auta minąć się nie mogą na zakręcie prawie lusterka można urwać, gdy tylko lekko odbije się od krawędzi, a co dopiero rowerem jechać? Jak ma cię bezpiecznie kierowca wyprzedzić - to droga z PRLu.
A drogi rowerowe też nie są złym rozwiązaniem, tylko kwestia infrastruktury i nawierzchni, egzamin zdają tylko z nawierzchnią bitumiczną-gladka dla każdego roweru.
Ta kostka do Pruszcza po wale to pomyłka, już tyłek podskakuje gdy się na tym jeździ, miesiące tej drogi rowerowej z Zaroślaka do Pruszcza są "policzone". Tak jak wygląda droga rowerowa w okolicy Ceder i Trutnowy na Żuławach -katastrofalnie.
Dobrze wykonana droga na bardzo krótkim odcinku Angielska Grobla Przeróbka takich za mało jest, nie trzeba po ulicy jechać i to powinno trzymać lata o ile grunt stabilny.
Między Leźnem a Żukowem auta minąć się nie mogą na zakręcie prawie lusterka można urwać, gdy tylko lekko odbije się od krawędzi, a co dopiero rowerem jechać? Jak ma cię bezpiecznie kierowca wyprzedzić - to droga z PRLu.
A drogi rowerowe też nie są złym rozwiązaniem, tylko kwestia infrastruktury i nawierzchni, egzamin zdają tylko z nawierzchnią bitumiczną-gladka dla każdego roweru.
Ta kostka do Pruszcza po wale to pomyłka, już tyłek podskakuje gdy się na tym jeździ, miesiące tej drogi rowerowej z Zaroślaka do Pruszcza są "policzone". Tak jak wygląda droga rowerowa w okolicy Ceder i Trutnowy na Żuławach -katastrofalnie.
Dobrze wykonana droga na bardzo krótkim odcinku Angielska Grobla Przeróbka takich za mało jest, nie trzeba po ulicy jechać i to powinno trzymać lata o ile grunt stabilny.