Do żon marynarzy - są tu takie?
Dziewczyny powiedzcie mi czy Wy też suszycie swoim facetom głowy po ich powrocie do domu?
Bo u mnie zawsze wygląda to tak: pierwszy tydzień jest super, żona stęskniona itp.
A kolejne...
rozwiń
Dziewczyny powiedzcie mi czy Wy też suszycie swoim facetom głowy po ich powrocie do domu?
Bo u mnie zawsze wygląda to tak: pierwszy tydzień jest super, żona stęskniona itp.
A kolejne tygodnie - masakra. Ogólnie ciągłe biadolenie o tym, jak jest jej źle i niedobrze, 8 m-cy jest sama i musi wszystko sama załatwiać, naprawiać itp. Trochę ją niby rozumiem..ale kurcze z drugiej strony wiedziała że wiążąc się z marynarzem nie będzie mnie całymi miesiącami w domu i jakoś wtedy jej to nie przeszkadzało :(
A w dodatku ma ciągle mega wku*wo schizo focha o to, że na bank ją zdradzam, bo przecież wszyscy marynarze zdradzają. Pochlastać się można.
Proszę Was o zrozumienie i współczucie, innych wypowiedzi nie uznaję;D
zobacz wątek
13 lat temu
wojtek wojtuś wojtuniooo