Re: Do żon marynarzy - są tu takie?
Mój mąż też kiedyś pływał, raz był na 9cio miesięcznym kontrakcie. Zwykle wypływał na 6 mcy. Masakra! Nie dziwię się Twojej żonie... Później na samym końcu pływał po 2 mce.
A może spróbuj...
rozwiń
Mój mąż też kiedyś pływał, raz był na 9cio miesięcznym kontrakcie. Zwykle wypływał na 6 mcy. Masakra! Nie dziwię się Twojej żonie... Później na samym końcu pływał po 2 mce.
A może spróbuj zmienić armatora i załap się na jakieś krótsze kontrakty, teraz ponoć wysyłają na 3 miesiące. Będzie Wam obojgu lżej...
Powodzenia!
zobacz wątek