Proszę nie kupować odżywek. Jeśli mąż trenuje rekreacyjnie, to po co są mu odżywki ?
Wystarczy zdrowo się odzywać i bilansować potrawy. Bez zbędnej chemii. To ściema i marketing, który tak...
rozwiń
Proszę nie kupować odżywek. Jeśli mąż trenuje rekreacyjnie, to po co są mu odżywki ?
Wystarczy zdrowo się odzywać i bilansować potrawy. Bez zbędnej chemii. To ściema i marketing, który tak wpisał się do świadomości ludzi, że uważają, że takie odżywki są potrzebne. Oczywiście nie należy ich ignorować w przypadku intensyfikacji treningów i braku możliwości skonsumowania normalnych posiłków. Jednakże generalnie jest to marketingowa ściema.
Reasumując, proszę nie kupować, a lepiej zaprosić męża na obiad.
;-)
zobacz wątek