Entuzjastyczna obsługa, przyjemny mały lokalik oraz dyplomy wiszące na ścianie nie zmienią faktu, że osoba, która niejedną pizzę (w tym również w niejednej pizzerii we Włoszech) jadła, nigdy nie uwierzy, że to coś chociażby stało obok włoskiej pizzy. Marketing jednak działa wyśmienicie a skoro stałym bywalcom smakuje - to nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć "na zdrowie"!

PS. Ocena ogólna nie jest oceną średnią. Gdyby był to pub, oceniałbym klimat - a tak oceniam przede wszystkim jakość potraw. I jeszcze jedno - nie mam pojęcia gdzie w centrum Gdyni zjeść lepszą pizzę. Widocznie trzeba poczekać aż się w końcu jakaś normalna pizzeria otworzy.