nieźle
Polecam ten spektakl, który jak dla mnie, lepszy był niż niejeden spektakl kabaretowy. Śmieszne i zwariowane scenki połączone osobą pisarza, który bardzo sprawnie spoił je w sprawną całość,...
rozwiń
Polecam ten spektakl, który jak dla mnie, lepszy był niż niejeden spektakl kabaretowy. Śmieszne i zwariowane scenki połączone osobą pisarza, który bardzo sprawnie spoił je w sprawną całość, podobały mi się swoją różnorodnością i tematyką. Bardzo dobrze odegrane zostały zwłaszcza sceny kichnięcia (Czerdiakow!), uwodzenia (Piotr!), przesłuchania, napadu banku przez szaloną kobietę, do tego scenka śpiewana na koniec pierwszego aktu, która, paradoksalnie bardzo na kontrze do pozostałych części, dzięki świetnemu wykonaniu udanie wkomponowała się w klimat całego spektaklu. Wielka szkoda tylko, że spektakl był grany po raz ostatni, bo na pewno warto byłoby się na niego wybrać jeszcze raz!
zobacz wątek
