Odpowiadasz na:

Jestem prezesem tej spółdzielni, więc może zamiast tekstów zamówionych przez określoną grupę - trochę faktów.
Informacja o nadbudowach pochodzi od Biura Rozwoju Gdańska, gdzie wnieśliśmy... rozwiń

Jestem prezesem tej spółdzielni, więc może zamiast tekstów zamówionych przez określoną grupę - trochę faktów.
Informacja o nadbudowach pochodzi od Biura Rozwoju Gdańska, gdzie wnieśliśmy ponad dwa lata temu wniosek o zmianę dopuszczalnej wysokości budynków. Wywołała tak duże zainteresowanie, że zmuszeni byliśmy zacząć ją komentować. Dobra strona tego rozgłosu to przedwczesne oferty kilkunastu firm gotowych realizować to przedsięwzięcie. Dlatego mogę odnieść się do 3 miesięcy brudu, hałasu i innych utrudnień. Firma ta produkuje domy w systemie modułowym i oferuje wykonanie nadbudowy w .... jeden dzień. Jedyny warunek to usunięcie wszystkich pojazdów wokół budynku. Montaż gotowych modułów odbywa się przy pomocy mobilnego dźwigu.
Innym potrzeba na wszystko 2 miesiące, ale nikt po klatkach nie ma zamiaru ganiać. Na ścianie szczytowej budynku montuje się windę towarowo-osobową i mieszkańcy wchodzą do budynku albo wychodząc na balkon nawet nie są w stanie zauważyć, że trwa jakaś budowa. Żadna z proponowanych przez wspomniane firmy technologii nie przewiduje naruszania obecnej konstrukcji dachu, a przypominam, że mieszkańców czwartych pięter oddziela od dachu przestrzeń stropowa wypełniona poliuretanem bądź wełną mineralną. Dla wszystkich mieszkańców, także tych z parteru znaczenie musi mieć darmowy remont dachu (wchodzimy w okres sukcesywnych remontów), 20% -towe docieplenie budynku, wraz z montażem wind - remont i modernizacja klatki schodowej, wspominany przez innych wzrost wartości mieszkania itd. Miejsca parkingowe - przewidujemy w niedługiej przyszłości budowę w podwórzach podziemnych hal garażowych, nad którymi jak obecnie mogą funkcjonować np. place zabaw. Co do całości sprawy najpierw decyzję podejmie Walne Zgromadzenie członków, potem w stosunku do każdego budynku - konstruktor budowlany i mieszkańcy budynku. Czasem rzeczywiście odnoszę wrażenie czy warto się angażować przy podejściu zbyt wielu - nie bo nie!
Pozdrawiam wszystkich członków podchodzących z dystansem do wszelkich rewelacji od tzw. "znawców tematu"

zobacz wątek
8 lat temu
~Leszek Majewski

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry