Odpowiadasz na:

Ci Państwo recenzenci powinni zająć się oceną kulinariów. W tym filmie najmniej bolą ciosy. Zresztą są przedstawione w tak różnych retrospekcjach, filtrach, żeby przemoc zmiękczyć choć i tak boli.... rozwiń

Ci Państwo recenzenci powinni zająć się oceną kulinariów. W tym filmie najmniej bolą ciosy. Zresztą są przedstawione w tak różnych retrospekcjach, filtrach, żeby przemoc zmiękczyć choć i tak boli. Ale nie ona tu boli najbardziej. Ale jak zwykle ksiądz który do kobiety duszonej gwalcinej mówi - dasz radę przecież się kochacie. Policjant widząc film z oprawcą- pyta a gdzie część w której pani sprowokowała oprawcę? Caritas który miał pomóc. No i te towarzystwo aparatczykow - przedstawiciele gminy, przekręty, wóda, prostactwo. I toksyczna matka. Panie Smarzowski - szacun! Ps. I zdjęcie papierza w tle.

zobacz wątek
1 tydzień temu
~Nieopcjonalny

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry