Odpowiadasz na:

Re: Dont you worry child....:)

@vilette
zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz ;)
jasniej juz sie nie da, wiec ustalmy ze jestem glupim, niedojrzalym emocjonalnie nastolatkiem i wszyscy beda zadowoleni ;)

@vilette
zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz ;)
jasniej juz sie nie da, wiec ustalmy ze jestem glupim, niedojrzalym emocjonalnie nastolatkiem i wszyscy beda zadowoleni ;)

zobacz wątek
10 lat temu
~mmm

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry