Re: Dont you worry child....:)
A to spoko , ja Ciebie też chętnie :) A do złośliwości Wdr trzeba albo przywyknąć i reagować tak samo , albo ignorować :) Nie wiem , którą opcję woli Wdr :)
A to spoko , ja Ciebie też chętnie :) A do złośliwości Wdr trzeba albo przywyknąć i reagować tak samo , albo ignorować :) Nie wiem , którą opcję woli Wdr :)
zobacz wątek