Re: Dont you worry child....:)
Sam kiedyś pociągnął temat w towarzyskim w stylu hp tylko o sprzątaniu, odkurzaczach itp wałkując temat w chyba trzech wątkach więc cóż tu dodawać. Punkt widzenia często zależy od punktu siedzenia...
rozwiń
Sam kiedyś pociągnął temat w towarzyskim w stylu hp tylko o sprzątaniu, odkurzaczach itp wałkując temat w chyba trzech wątkach więc cóż tu dodawać. Punkt widzenia często zależy od punktu siedzenia ;)
Jak dla mnie jest po sprawie, ponti też odpuść. Racją jest, że hp nabrało dzięki temu swego niepowtarzalnego uroku :)
zobacz wątek