Dorota - opinia

W moim odczuciu zarówno żłobek, jak i przedszkole Te Vizja nie stawia dzieci na pierwszym miejscu. Rządzi tam kierownictwo (rodem z PRL), którego interes jest najważniejszy, a Panie opiekunki (mimo iż bardzo miłe) z jakichś powodów boją się sprzeciwić oraz wyrazić swoje zdanie (co niejednokrotnie dały mi do zrozumienia). Co jest nie tak? Zaobserwowałam, że nie lubią jak dzieci w jakikolwiek sposób odstają od reszty - wszyscy mają być jednakowo rozwinięci, spokojni i ułożeni (nawet 2/3-latki) - w innych przypadkach nie przyjmują dziecka do placówki, bądź pozbywają się go w trakcie (!) trwania roku szkolnego. Pobierają pełny koszt cateringu - nawet jak dziecko przez kilka miesięcy z powodu chorób nie uczęszcza (i jest to wcześniej zgłoszone do placówki). Widziałam też sporą opieszałość w naprawianiu usterek związanych z bezpieczeństwem dzieci - zdarza się że drzwi do żłobka (z powodu awarii czytnika) są otwarte na oścież nawet tydzień czasu. Jak dla mnie to nie do pomyślenia, zwłaszcza przy takich maluchach. Niestety to jest placówka czysto komercyjna, w której -moim zdaniem- dzieci i rodzice są złem koniecznym.