Widok
Jak mają pilnować skoro im nie towarzyszą? Dzięki Bogu, że dzieci pośród szarej codzienności odnajdują chwilę na wygłupy, zabawę etc. W Baninie mieszkam już dekadę i nie zauważyłem aby dzieci przekraczały granicę zdrowego rozsądku. Może Kierowca powinien zwolnić do przepisowej prędkości? Wówczas problem się rozwiąże.
No bardzo przepraszam ale Świat nie należy wyłącznie do kierowców jak być może uważasz. Jestem kierowcą, pieszym, rowerzystą ... W każdej sytuacji należy wiedzieć jak się zachować. W roli kierowcy nie uważam, że wszyscy inni powinni się chować po rowach bo pewnei o to tu chodzi - a nie o przebieganie przed samochodem. Jeśli dochodzi do wypadku to słusznie ktoś jest winny jeśli pieszy to pieszy, a jeśli kierowca to tak po prostu jest i tyle w temacie. Dzieciom należy pokazywać, przestrzegać, ostrzegać... Natomiast w 99% przypadków jak jadę samochodem z przepisową prędkością to tacy jak ty podjeżdżają na 10 cm wówczas celowo zwalniam:) Jak widzę z jaką prędkością (pszenna, rolnicza) przejeżdżają samochody przy pieszych to się za głowę łapie.
P.S. Najprawdopodobniej nie zrozumiesz o co kaman bo należysz do 70-% grupy społecznej cechującej się...jakby to napisać...idziesz z prądem
P.S. Najprawdopodobniej nie zrozumiesz o co kaman bo należysz do 70-% grupy społecznej cechującej się...jakby to napisać...idziesz z prądem
I widzisz Mareczku jesteś w błędzie, bo akurat bardzo dużo jeżdżę i przepisowo, i co nie co wiem o tym jak się na drodze zachować, co nie zmienia faktu że nie raz sama miałam takie sytuacje na drodze jak "dzieci" po ciemku dla czystej zabawy przejechały mi przed maską na rowerach, może to Twoje bo podobny poziom reprezentują