Odpowiadasz na:

Re: Droga Rowerowa Stogi

moze nieporozumienie geograficzne

ja mowiłem o ścieżce od Pod Olivką. nie o schodach po lesie. np. jedziesz "dydydydy" po Kwietnej, naprzeciw Słonecznej skręcasz koło placu po ruinie,... rozwiń

moze nieporozumienie geograficzne

ja mowiłem o ścieżce od Pod Olivką. nie o schodach po lesie. np. jedziesz "dydydydy" po Kwietnej, naprzeciw Słonecznej skręcasz koło placu po ruinie, w drogę przez mostek, koło stawu, wprost do lasu, dawniej można bylo nie zsiadac z roweru albo nart, pamiętam jak tamtędy jeździły fury konne, ale teraz buce dostały forsę i zrobily tam betonowe schodki i ohydne barierki "przeciwczołgowe", grunt ze na wprost przekraczasz Spacerowa i jest moja zassssrana sciezka. Kiedys raz w zyciu nią podjechałem na Wagancie, ale było to daaawno, dziś na nią odkurzyłem gianta, nigdy po niej nie zjechałem na nartach, ale parę razy dałem radę podjechać. swoją drogą, ktoś miał wyobraźnię, by tam się wpieprzać z chorym kuniem, dawniej tego nie było. tęźec wróci w wielkim stylu. nie mierzę jak gdzie jest stromo. nie mam nawet liczników w moich rowerach. low tech. Wyrosłem z widokiem na Pachołek, nie wiedziałem że to może być czyjś Św. Graal. stąd zgrywa.

zobacz wątek
9 lat temu
~tX

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry