Re: Drogi, czy to dla wójta przedmiot troski?
Nie mam zwyczaju klęczeć przed nikim, absolutnie.
Natomiast mam zgoła odmienne doświadczenia z tym urzędem (od ponad 6 lat). Sprawy pilne załatwiali od ręki, a na niemożliwe (naprawdę...
rozwiń
Nie mam zwyczaju klęczeć przed nikim, absolutnie.
Natomiast mam zgoła odmienne doświadczenia z tym urzędem (od ponad 6 lat). Sprawy pilne załatwiali od ręki, a na niemożliwe (naprawdę niemożliwe) musiałam trochę poczekać.
Jeśli już, to uważam należy się zebrać, powołać komitet i spotkać z Wójtem i albo coś z tym zrobi (i nie z naszej ale z urzędowej kasy), albo zapomni, że w tym roku są wybory - krótko i na temat.
zobacz wątek