Re: Drogi rowerowe a małe dzieci
Wyliczanka była przykładowa, wiadomo o co chodzi ;)
Piesi na ścieżkach strasznie mnie denerwuą, ale coraz rzadziej mam pretensje do nich, a coraz bardziej do projektantów. Jeśli...
rozwiń
Wyliczanka była przykładowa, wiadomo o co chodzi ;)
Piesi na ścieżkach strasznie mnie denerwuą, ale coraz rzadziej mam pretensje do nich, a coraz bardziej do projektantów. Jeśli ścieżka jest po prostu odgrodzonym białą linią fragmentem chodnika, to nie dziwota że ludzi czasem tam zniesie...
"Zrelaksować się na rowerze możesz w TPK a nie na ścieżkach w mieście które powinny służyć do komunikacji."
OK, więc będą nie tyle nie-zrelaksowani, co zdyszani i przepoceni od ciągłego ruszania-hamowania. Jeszcze lepiej! Zwłaszcza gdy zależy Ci na czasie (co jest raczej oczywiste gdy dojeżdżasz do pracy) ;)
zobacz wątek