Re: Drogi rowerowe a małe dzieci
Ścieżki z namalowanych białych linii to nie sprawa projektantów ale inwestora, czyli miasta i jego instytucji, które buduje ścieżki wg jakichś standardów lub nie, ma jakąś wizję rozwoju lub nie....
rozwiń
Ścieżki z namalowanych białych linii to nie sprawa projektantów ale inwestora, czyli miasta i jego instytucji, które buduje ścieżki wg jakichś standardów lub nie, ma jakąś wizję rozwoju lub nie. Oczywiście jak zawsze chodzi o pieniądze.
A o relaks to najlepiej zadbać po rowerku - piwo, herbatka, TV lub płeć przeciwna - wiele do wyboru.
zobacz wątek